"Performens" Karolina Wilczyńska

16/2018

"Performens" to wznowienie debiutu pani Wilczyńskiej. Jest to słodko-gorzka opowieść o Nadii, która zrezygnowała z życia w dużym mieście i przeniosła się na wieś. Brzmi znajomo? Niby tak, ale tu jest troszeczkę inaczej niż zwykle. Czy mnie zaciekawiły jej losy? Zapraszam na moją recenzję.

Nadia to kobieta sukcesu, która w pełnym momencie swojego życia utraciła sens życia i cząstkę siebie. Z dnia na dzień decyduje się porzucić wszystko i przenieść na wieś do posiadłości Rozstaje na skraju wsi. Początek ciekawy, bo kobieta chce kupić ziemię pod cmentarz... hmmmm.... nie wiedziałam po co jej to i nawet początkowo mnie to zaciekawiło. 

Życie na wsi wcale nie jest sielankowe jak by jej się wydawało. Wiadomo, że w takiej maleńkiej mieścinie każdy zaczyna plotkować na jej temat. Nadia zapoznaje się z młodym chłopakiem Błażejem, który w niej się zakochuje oraz z niedorozwiniętym umysłowo Antosiem. Oczywiście ten fakt nie podoba się mieszkańcom wsi. Autorka celnie opisuje życie na wsi, początek książki bardzo mnie zaciekawił, niestety co rozdział było coraz gorzej.  Nie przemówiło do mnie wiele sytuacji. Przede wszystkim nie polubiłam Nadii i nie zgadzałam się z jej wieloma decyzjami. Lubię obyczajówki, książka nie musi mnie tylko rozweselać, ale ta historia niestety mnie nie zaciekawiła, tak po prostu.

Niestety "męczyłam się" z tą książką prawie 4 dni, nawet recenzję piszę kilka dni po przeczytaniu, bo po prostu jakoś mnie ona znudziła. Historia jak dla mnie mdła i jakaś taka nierealna i w sumie nie mogłam się doczekać żeby skończyć tę książkę i zacząć czytać coś nowego . Nie przemawiał do mnie pomysł cmentarza, rozumiem zamysł autorki ale jakoś mi to wszystko ze sobą nie grało. 

Lubię jak książka mnie wciąga, tutaj tak nie było a szkoda. Niemniej mam zamiar poznać inne książki autorki, tym bardziej że kupił

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ilość stron: 340

Moja ocena 4/10

Pozdrawiam,
K.