30 kwietnia 2019

"O, Matko!" - autor zbiorowy - recenzja przedpremierowa, patronat Matki Książkoholiczki

67/2019

Premiera e-booka 01.05.2019
Premiera papier 10.05.2019

Moi drodzy,

nigdy nie byłam fanką opowiadań, ale w tym roku to się zmieniło. Wszystko dzięki Michałowi Biardzie i jego opowiadaniu "Najcudowniejsza pierwsza randka"... Dlatego jak dostałam możliwość patronowania książce z opowiadaniami nie wahałam się ani chwili. Książka idealna na prezent na Dzień Matki! Zapraszam po więcej szczegółów.


Słucham właśnie piosenki "List do matki" Dżem, łzy lecą mi jak grochy, dobrze, że dzieciaków nie ma w domu. Każda matka wie, jaki to ciężki kawałek chleba to całe macierzyństwo i jak może dać w kość. Przeczytałam tą książkę kilka dni temu, ale musiałam sobie ułożyć w głowie co wam o niej napisać... Myślę, że będę do niej wielokrotnie wracać.

Opowiadania do tej antologii napisali Michał Biarda, Monika Hołyk-Arora. Małgorzata Kasprzyk, Elżbieta Kosobucka, Marika Krajniewska, Aneta Krasińska, Agnieszka Krizel, Piotr Podgórski, Alicja Podgrodzka, Marlena Rytel, Wanda Szymanowska, Agnieszka Zakrzewska oraz Beata Zdziarska. 

Na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że znam tylko kilku autorów, ale już po zastanowieniu się wiedziałam, że znam te osoby z różnych publikacji. Chciałam zwrócić uwagę, że główną inicjatorką była poetka i blogerka Agnieszka Krizel. Ale najważniejsze jest to, że dochód ze sprzedaży w całości zasili konto Fundacji Ewy Błaszczyk "Akogo?"

"Nie ma szkół dla matek, nie ma kursów i szkoleń, choć egzaminy zdaje się niemal codziennie. Każda z nas wszystkiego uczy się sama, bo musi przejść przez to sama. Nieprzespane noce, wyczerpanie, które odbiera chęć do życia, huśtawki nastrojów."



Nie będę Wam opisywała opowiadań, bo to nie o to chodzi. W książce znajdziecie 13 opowiadań, jedne dłuższe, drugie krótsze. Trochę ciężko wybrać ulubione, bo tak jak matki są różne, relacje/między rodzicami i dziećmi, tak różne są opowiadania...

Osobiście podobało mi się opowiadanie Michała Biardy "Egzamin z macierzyństwa", czytając przypominałam sobie o chwilach z niemowlęciem (autor jest młodym tatą!), byłam zmęczona wspominając te czasy.

"Macierzyństwo to naprawdę śmieszna sprawa - potrafisz czerpać radość z tego, że ktoś beknął, pierdnął albo zrobił kupę."

Moja radość nie trwała długo, bo za chwilę autor wylał na moją głowę zimną wodę, bo uświadomił mi, że ulewanie niemowlaka to naprawdę mały problem. Małe dzieci, mały problem....Autor znów mnie zaskoczył, na końcu dając mi pstyczka w nos i dlatego tak bardzo lubię wszystko co wyjdzie spod jego pióra. 

Historia opisana przez nieznaną mi Monikę Hołyk-Arorę chwyciła mnie za gardło, a pani Kasprzak uświadomiła mi, że macierzyństwo to odwieczne łamanie zasad i nie muszę mieć z tego powodu wyrzutów sumienia. Bardzo zaskoczyło mnie krótkie, ale mocne w swoim przekazie opowiadanie Mariki Krajniewskiej. Na pewno zapamiętam opowiadanie Marleny Rytel...




W antologii poruszane są różne tematy, jest nawet uprowadzenie dziecka, okłamywanie matki w słusznej sprawie, śmierć rodzica, dramat matki, która nie umiała ochronić swojej córki przed złem...

Antologia mnie urzekła swoim przekazem, mądrością, a także szczytnym celem. Jedyne co mogę zrobić od siebie to Was gorąco zachęcić do sięgnięcia po tę cudną książkę. Myślę, że każda matka i nie tylko znajdzie tu coś dla siebie. Bo przecież każdy z nas ma, albo miał swoją jedyną mamę...


Wydawnictwo: E-bookowo
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 243
Moja ocena: 9/10


1 komentarz:

  1. Gratuluję patronatu, również będę miała przyjemność poznać ten zbiór opowiadań. 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.