18 października 2020

"Odwet" Claire Douglas

 147/2020

Uwielbiam w filmach albo książkach temat zamiany mieszkań. Tym razem przeczytałam thriller o tej tematyce. Zaciekawieni? Było naprawdę... przerażająco :)



Libby Hall marzy o odpoczynku, ponieważ ma za sobą traumatyczne przeżycia. W szkole, w której pracuje był pożar, kobieta uratowała grupkę dzieci, ale sama niestety poroniła. Jest w kiepskim stanie psychicznym i potrzebuje wyjazdu gdziekolwiek. 

Pewnego dnia dostaje ulotkę z propozycją zamiany mieszkań, nie waha się ani chwili. Wraz z mężem Jamiem  po umówieniu telefonicznym zostawiają swoje skromne mieszkanko i na tydzień jadę do nadmorskiej posiadłości Heywoodów. Spodziewają się na miejscu małego domu, a zastają wielką nowoczesną willę z bogatym wyposażeniem i cudownym widokiem na pobliski ocean. Małżonkowie nie mogą uwierzyć we własne szczęście. 

Niestety pobyt w raju okazuje się mieć swoje wady. Niektóre pomieszczenia w domu sprawiają że małżonkowie mają ciarki na rękach. Poza tym ciągle dzieją się niepokojące rzeczy, a Libby ma wrażenie, że jest obserwowana....



"Półki wzdłuż jednej ze ścian są po brzegi wypełnione zabawki - nie nowoczesnymi, jakimi bawiliby się moi podopieczni, raczej staroświeckimi i budzącymi niepokój. Kukiełki Punch i Judy przygniatają porcelanową lalkę bez jednej nóżki, a obok wypchanej łasiczki stoi brzydki klaun. Gdybym była małą dziewczynką, miałabym tam koszmarne sny."


Po tym jak Jamie trafia do szpitala, kobieta pragnie tylko jednego - wrócić do swojego małego mieszkanka. Libby wpada w paranoję, gdyż wydaje się jej, że poznała sekret Heywoodów. Na domiar wszystkiego okazuje się, że małżonkowie skrywają przed sobą sekrety... 


"Zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, żeby stworzyć sobie takie życie, z mężem u boku, dlatego nie dopuszczę do sytuacji, w której ona - albo ktoś inny - zniweczy mój trud."


Dużo czytam thrillerów, więc jestem dosyć wymagającym czytelnikiem. Lubię czuć ciarki, utożsamiać się z bohaterami, spróbować sama odgadnąć zakończenie. Najnowsza książka autorki bestsellerowej książki "Siostry" jest dobrym thrillerem, bardzo wyważonym, nie leje się krew, ale COŚ sprawia, że czytelnik czyta w napięciu. Mamy tu i dużo skrywanych tajemnic, stopniowo budowane napięcie, a także zwroty akcji. 

Nie każdy thriller jest taki, że jego fabuła nadaje się na film - tutaj można by było zekranizować świetny thriller. Klimat niby sielski a przerażający, dom nowoczesny, a jednocześnie straszny, mąż kochany, a z drugiej strony mający sekrety. A główna bohaterka? nic nie powiem, przeczytajcie sami. 

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.



Wydawnictwo: W.A.B.

Rok wydania: 2020

Ilość stron: 400

Moja ocena: 9/10 


1 komentarz:

  1. Nie wiem czy byłabym w stanie ją przeczytać. Chociaż intryguje mnie tajemnica.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.