30 lipca 2019

"Twoja kolej na śmierć" Peter James

108/2019

Gdy zamawiałam tę książkę z wydawnictwa nie byłam świadoma, że jest to 11 tom serii kryminalnej o nadinspektorze Roy Grace. Na szczęście w niczym mi to nie przeszkodziło, bo każdy tom to osobna sprawa do rozwiązania. Można spokojnie zacząć czytać od ostatniego tomu i na szczęście nie trzeba nadganiać poprzednich (trochę by to zajęło). 

Dawno nie czytałam żadnego kryminału, dlatego ta książka była dla mnie niezłą odskocznią od obyczajówek.
Zapraszam!





Logan, 24-letnia brunetka, najbardziej na świecie bała się ciemnego parkingu podziemnego w miejscu gdzie mieszka ze swoim facetem. Zawsze tam wchodząc ma ciarki i chce jak najszybciej opuścić to miejsce. Nie wie, że 11 grudnia wydarzy się właśnie TO, że zostanie porwana, dokładnie z tego parkingu... Ale to dopiero początek jej tragedii... Zdąży jeszcze zadzwonić do narzeczonego, ale na tym kontakt z nią się urwie. 

W międzyczasie, w innej części miasta, robotnicy odkopują szczątki młodej kobiety, które przeleżały w ziemi około 30 lat. Wydawałoby się, że te sprawy nie mają prawa się ze sobą łączyć. W międzyczasie jednak ginie kolejna młoda kobieta, łudząco podobna z wyglądu do Logan.... Czy policja ma do czynienia z seryjnym mordercą? Z psychopatą, który porywa kobiety podobne do jakiegoś wzoru?

Między poszczególnymi rozdziałami autor zamieszcza też myśli mordercy, którego najbardziej kręci...czekanie.... Uwielbia śledzić swoje tzw. projekty, czyli ciemnowłose młode kobiety o określonej urodzie. Następnie je porywa, karze za jakieś przewinienia torturując.... a  potem zabija. I bierze się za nowy obiekt. 

Nadinspektor Roy Grace próbuje rozwiązać tę niesłychanie trudną zagadkę. Historia wciąga do ostatniej strony, atmosfera jest niezwykle gęsta, a kartki praktycznie same się przewracają. Ponieważ dawno nie czytałam żadnego kryminału, to czytało mi się to rewelacyjnie, a ogromnym plusem jest też wątek obyczajowy w tle. Cała fabuła rozpoczyna się bardzo powoli, spokojnie i sennie, ale w niczym to nie przeszkadza, bo osobiście nie lubię krwawych i bardzo mocnych momentów w książkach. 


18 milionów sprzedanych egzemplarzy na całym świecie? Nie wiem czemu nie kojarzyłam tego autora, ale polubiłam jego styl pisania od pierwszego zdania. Książka świetnie skonstruowana, krótkie rozdziały, sensowna fabuła, niezła zagadka - czego chcieć więcej? Tak sobie pomyślałam, że chętnie przeczytałabym poprzednie książki autora, ale kiedy? Wciąż wychodzą nowości, że nie ma czasu sięgnąć po coś starszego. Będę na pewno miała na uwadze tego autora i polecam fanom kryminałów. Ciekawostką może być to, że autor jest jedynym brytyjskim pisarzem, który regularnie towarzyszy policji w przeprowadzanych akcjach! Uważany jest przez fanów za Najlepszego Autora Kryminałów Wszech Czasów i można odnieść takie wrażenie czytając jego książkę. Także polecam!


Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 464
Moja ocena: 8/10

1 komentarz:

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.