29 kwietnia 2020

"Umowa" Robyn Harding

56/2020


Autorka stylem pisania przypomina mi trochę Jodi Picoult, w której twórczości się kiedyś zaczytywałam. Książka bardzo mi się podobała, a jeśli jesteście ciekawi dlaczego to zapraszam na moją opinię. 




"Thriller o miłosnej obsesji, która nie liczy się z niczym."



Fabuła książki toczy się w moim ukochanym Nowym Jorku. 

"W Nowym Jorku człowiek czuł 

Nat, główna bohaterka, jest studentką akademii sztuk pięknych, przyjechała z małej miejscowości spełnić marzenia. Dziewczyna zmaga się z problemami finansowymi, dosłownie ledwie wiąże koniec z końcem, a dodatkowo jej współlokatorki jej nie cierpią. Pracuje jako kelnerka, ale ma problem z opłaceniem podstawowych rachunków. Pewnego dnia po zajęciach spotyka się z koleżanką ze studiów na wspólną naukę. Ava mieszka na Manhattanie, widać, że ma kasę, choć z rozmowy wynika, że nie dostaje jej od rodziców. Od słowa do słowa Nat dowiaduje się wiele o sponsoringu. Znalezienie sobie tzw. "tatusia" może rozwiązać jej problem finansowy. Podobno wiele dziewczyn tak robi, więc cóż jej szkodzi spróbować. W tej oto sposób Nat poznaje starszego od siebie, przystojnego adwokata Gabe. Zaczynają się spotykać i rodzi się między nimi uczucie. Przynajmniej tak myśli dziewczyna. Gabe nie jest takim ideałem, jak to sobie wyobraża Nat. 

Dokąd doprowadzi ta znajomość? Czy Nat zakocha się w swoim sponsorze? Czy Gabe ma szczere zamiary wobec dziewczyny?




Autorka stworzyła opowieść o nieodwzajemnionej miłości i obsesji, książka jest po prostu świetna, wzbudziła we mnie ogromne emocje, które zmieniały się co chwilę. Powiem szczerze, że historia Nat tak m się podobała, że bałam się tego czy tak będzie do końca. Wiecie jak to jest - czasami 4/5 książki jest super, a potem niestety jest klops. Tutaj na szczęście autorka spełniła moje oczekiwania. Czytałam książkę wyjątkowo wolno, bo nie chciałam rozstawać się z tą historią, jakkolwiek to brzmi :)

Naprawdę warto przeczytać tę historię, napisana bardzo przyjemnym i lekkim językiem i na pewno nie będziesz się nudzić. Spodoba się młodym studentkom, matkom dziewczynek, a także innym osobom. Podobało mi się to, że możemy poznać myśli Nat, jak i Gabe'a. Temat zawrze mnie interesował, a dzięki tej książki mogłam wejść w niego naprawdę głęboko i już wiem co znaczy: sęp, księciunio, jakie są ciemne strony sponsoringu, a jakie perwersje mogą mieć ludzie... 

Spodoba się fanom powieści obyczajowych i lekkich thrillerów. 

Mroczna wersja Pretty Women. 
Dokładnie tak.  



Książka tak mnie zafascynowała, że od razu chciałam poznać inne książki tej autorki, ale o tym w następnym poście. 

Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz książki do recenzji. 


Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2020
Ilość stron:  384
Moja ocena: 9/10 

2 komentarze:

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.