02 sierpnia 2020

"Wyrok diabła" Adrian Bednarek

118/2020

Ta seria książek zawładnęła moim życiem... Dawno tak fabuła nie wbiła się w moją głowę, że nie daje o sobie zapomnieć. 


"To ty kontrolujesz demona, nie on ciebie. Ty dawkujesz mu przyjemność, a nie on ciebie zmusza do ciągłego zadawania przyjemności."



Nie mogę za dużo napisać, żeby nie zdradzić nic z fabuły. Czwarty tom to kontynuacja ostatniej sceny z tomu poprzedniego. Autor zaskoczył mnie wiele razy, fabuła wbija w fotel, a myśli wciąż krążą wokół Kuby i Soni.... W życiu nie spodziewałam się takiego rozwiązania całej tej historii. Bardzo polubiłam głównego bohatera, czyli... mordercę... Co wydarzyło się w opuszczonym domu za miastem? Co się stanie z Sonią i Kubą? Jak wiele tych dwoje jest w stanie poświęcić, żeby zaznać spokoju w swoim raju?



"Spojrzenia moje i Soni natrafiają na siebie. Z oddali, na tle świateł stroboskopu szaleństwo jej ciemnych oczu sprawia, że czuję przyjemne dreszcze przechodzące po plecach. Sonia, podobnie jak ja, jest kimś więcej."


W ostatnim tomie do głosu dochodzi Sonia, która jest narratorem naprzemiennie z Kubą. Autor zakończył tę serię...idealnie... Do ostatniej strony byłam w zawieszeniu, uwielbiam takie książki! Choć po przeczytaniu ostatniego tomu wciąż myślę o tej historii i czuję niedosyt... Jak dla mnie ta seria mogłaby mieć więcej tomów. Nie wiem czy jakakolwiek seria thrillerów przebije cykl o Kubie Sobańskim, dla mnie majstersztyk... Mam teraz kaca książkowego i muszę przez chwilę przerzucić się na inny gatunek książek, obawiam się, że nic mi się nie będzie teraz podobało. Więc jeśli lubisz thrillery, czuć gęsią skórkę, chcesz wejść w myśli seryjnego mordercy - to ta seria jest dla Ciebie. Przeczytasz pierwszy tom i nie wiesz kiedy - skończysz czwarty, tego nie da się odłożyć... Polecam! 



Wydawcnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 384
Moja ocena:10/10

1 komentarz:

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.