23 czerwca 2021

"Zimna S. Odwilż" Justyna Chrobak - patronat medialny Matki Książkoholiczki

O pierwszym tomie pisałam TUTAJ. Książki trzeba czytać po kolei, inaczej straci się praktycznie całą przyjemność z poznawania tej historii. 


Po świetnej pierwszej części miałam to szczęście od razu  czytać tom drugi. Bardzo byłam ciekawa jak autorka poprowadzi dalsze losy Zimnej i przystojnego ochroniarza. 

Malwina, po ostatnich przejściach, próbuje wrócić na swoje dawne tory. Niestety, nic nie jest jak kiedyś, do tego dochodzi śmierć ojca i niespodziewany spadek. W życiu Malwiny pojawi się tajemnicy przyjaciel jej ojca, ale także ktoś kto grozi i szantażuje kobietę. W związku z niebezpieczeństwem Malwina odnawia umowę z firmą ochroniarską i w ten sposób znów spotyka Sebastiana.

Czy Zimna powoli zbliżyć się do siebie ponownie? Jakie tajemnice zabrał jej ojciec do grobu? Czy jest szansa na to, żeby Zimna zmieniła swoje zachowanie? 


„Skurczyła się tak, jakby przed chwilą otrzymała silny cios w żołądek, po czym zaczęła płakać żałośnie, zupełnie jak małe dziecko. Dopiero teraz powoli zaczynało do niej docierać, co się stało. Szloch wstrząsał całym jej ciałem. Nie miała żadnej kontroli nad tym, co się z nią działo. I choć bardzo tego potrzebowała, nie było nikogo, kto by ją teraz przytulił i pocieszył. Była sama. Całkiem sama.”

Zawsze mam opory przed czytaniem kolejnych tomów książek, kiedy pierwsza część mnie zachwyciła. Obawiam się, że historia mnie zawiedzie, a wtedy będę czuła jakiś niedosyt. 

Tym razem tak nie było! Jak dla mnie drugi tom jest jeszcze lepszy niż pierwszy. Znów podobało mi się, jak autorka przedstawiła swoich bohaterów. Polubiłam Zimną w I tomie, a w II dosłownie ją pokochałam. 

Autorka napisała historię Malwiny tak, że książkę przeczytałam za szybko... Jak dla mnie ta historia mogłaby jeszcze trwać i trwać. Styl autorki lekki, historia ciekawa, trochę wątku kryminalnego, szczypta romansu, a wszystko tak wyważone, że nic... tylko rozkoszować się tą historią. Musicie pamiętać, że ten cykl to właśnie takie pomieszanie różnych gatunków, dzięki czemu czytelnik zupełnie nie wie czego się spodziewać w następnym rozdziale. Tutaj nie ma czasu na nudę, niedopowiedzenia, jestem pod ogromnym wrażeniem, jak autorce udało się wszystko spleść w jedną logiczną całość. 

Po przeczytaniu tej książki można wpaść w zadumę i próbować zrozumieć, że osoby, które wydają się "być bez serca" tak naprawdę mają w środku serducho, które być może jest tylko zamknięte z jakiś im znanych powodów. W sumie każdy w głębi duszy marzy o prawdziwej miłości. Uwielbiam sceny z Malwiną i Sebastianem, takie w stylu: kto się czubi ten się lubi. 

Podsumowując - Zimna to powieść o wyrzeczeniach, miłości, trudnych wyborach, tajemnicach i niełatwych decyzjach. Książka spodoba się i fanom powieści obyczajowych, ale także tym czytelnikom, którzy lubią sensację. Polecam!

A czy będzie happy end? Oczywiście, że nic nie powiem. Przeczytajcie - ale uwaga oba tomy!



Książki kupicie na profilach autorki:

https://www.facebook.com/justynachrobakprofilautorski

https://www.instagram.com/justynachrobak_autor

Dziękuję autorce za egzemplarz, możliwość patronowania i za śliczny ochraniacz na książki.

UWAGA - ochraniacz zrobiony przez mamę aytorki, też można kupić. 


Wydawnictwo: Justyna Chrobak

Data premiery: 16.06.2021

Ilość stron: 281

Moja ocena: 9/10

3 komentarze:

  1. Szczerze mówiąc to niekoniecznie moje klimaty, więc raczej nie mam w planach tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i nie moje klimaty, ale myślę, że warto przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym dotrzeć kiedyś do obu części. Fajna recenzja. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.